Pytanie sugeruje, że istniej Święty Graal, prawda?
Istnieje wiele skutecznych otwarć każdego wystąpienia publicznego. Wymienię Ci dziś kilka, które używam najczęściej poza jednym. Jedno zostawiam dla dociekliwych
Zanim jednak przejdę do pierwszego chcę pobudzić szare komórki do myślenia. Zamiast wyjść przed grupę ludzi i zacząć tak jak zaczynasz do tej pory, jak możesz to zrobić inaczej? Jak Ty byś zaczął/ęła? Zastanów się przez chwilę, bo to umożliwi Ci poszukiwanie Twojego najlepszego otwarcia.
Ok, więc Ty już masz swoje sposoby, a ja przedstawię Ci kilka sposobów jak zacząć.
- Zadaj Pytanie.
Tutaj nie chodzi o byle jakie pytanie, lecz pytanie dopasowane do kontekstu. Poza kontekstem jest jeszcze bardzo ważny aspekt, mianowicie pytanie MUSI korespondować z potrzebami i problemami ludzi na sali. Dzięki temu zaczną od razu reagować, żywo reagować i może co ważniejsze – reagować pozytywnie.
Przykładem może być pytanie – Czy wiecie w co zainwestować aby ze 100 zł zrobić 10 000 zł? I kontekstem nie musi tu być branża finansowa a np. inwestycja w ludzi, bo właśnie ona daje takie zwroty. - Podaj istotny fakt.
O takich faktach mówi się faktoidy. Przykład, dziś urodził się 7 miliardowy mieszkaniec Ziemi. Inny przykład to jakiś mało znany fakt, który przyciągnie uwagę słuchaczy, np. Coca-Cola miała oryginalnie zielony kolor.
Można także zastosować tutaj liczby. Kiedy Ci powiem, że z iTunes pobiera się 2 miliardy piosenek nie robi to takiego wrażenia jak 58 piosenek na sekundę każdej minuty, każdej godziny, każdego dnia w roku, prawda? - Cytat.
„Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.”
Czyli coś co porusza umysły, coś gdzie ludzie zaczynają myśleć i co ważniejsze, coś co już znali, słyszeli lub podczepione jest pod autorytet. Odnośnie cytatów, krąży nawet taka pogłoska, że jeżeli na szkoleniu nie ma cytatu Alberta Einsteina, to nie jest to prawdziwe szkolenie.
Dzięki takim otwarciom, w przeciwieństwie do – „Witam państwa serdecznie, jesteśmy tutaj po ty by ….”, uczestnik wchodzi od razu, nazywam to ZANURZENIEM, w temat. Uzyskujemy ciekawość, chęć kontynuacji ze strony uczestnika. Apropos ciekawości, przypomniał mi się właśnie jeszcze jeden sposób.
4. Zagadka
Zadaj zagadkę publiczności. Przykładem może być pokazanie zdjęć dwóch samochodów i zadanie pytania, który z nich jest droższy. Zastanów się w jakim kontekście by to pasowało? Do jakiego tematu by to pasowało, aby uczestnicy od razu byli zainteresowani? W jakiej grupie docelowej?
Tak, te pytania z punktu 4. są bardzo ważne. Dopasowanie otwarcia, dopasowanie treści otwarcia jest pochodną Twojej grupy i tego co chcesz osiągnąć na samym początku Twojego przemówienia, szkolenia, prezentacji.
WARTO pamiętać, że moment rozpoczęcia jest bardzo ważnym momentem. Dlaczego, gdyż jeżeli nie zrobisz tego dobrze, możesz stracić uczestników na początku i stworzyć sobie „wrogów” na sali, choć Twoje wystąpienie będzie merytoryczne, dobre, to część uczestników ze względu na sposób nieodpowiedniego otwarcia odpadnie.
Stąd, kiedy już wiesz co chcesz powiedzieć, w jaki sposób chcesz to przekazać, przeznacz co najmniej 15 minut na to by zaplanować w jaki sposób chcesz rozpocząć, bo to może ustawić całe Twoje wystąpienie.